Samotność

Samotność
M.G.

poniedziałek, 13 lipca 2015

HISTORIA SIĘ POWTARZA....



A oto moje pisanie, moja opowieść  – fikcja literacka; zbieżność osób - przypadkowa; zbieżność faktów – przypadkowa; może kiedyś  …. pisanie to moja pasja, to moje hobby…. To coś co lubię, co mnie uspakaja, wycisza…. Na papier przekładam wszystko co we mnie jest, co gdzieś tam się zbiera, moja czysta tzw. „fantazja ułańska”….
Proszę, aby nikt nie odbierał tego osobiście, gdyż nie takie jest przesłanie – to tylko moje myśli i moja fantazja pisarska…..

„…..
Niestety, stare nawyki, przyzwyczajenia wygrywają. Mimo, iż się starałeś, pokazywałeś oblicze, może takie jakbyś się widział – lecz cóż życie weryfikuje wszystko.
Jest to silniejsze od Ciebie – Twoja natura niestety się odzywa. Pokazuje prawdziwe oblicze – słowa ; to tylko puste słowa; które nie mają pokrycia w rzeczywistości… a gadane to Ty masz dobre…. wizja siebie, iż jesteś NAJ, NAJ……
Już drugi weekend słyszę: … Tata jest ciągle napity…..
I jak Ci tu dzieci powierzać? Co one widzą?
***********

A ten ostatni wyczyn  to woła o pomstę do nieba.
Mam też żal do tej Twojej niuni – zabrała małe dziecko, które jej powierzyłam – a ONA co; zobaczyła w jakim jesteś stanie i się zawinęła – a dziecko zostawiła!
O czym to świadczy – pokazała jaką jest naprawdę egoistką, samolubną suką; gdzie dobro dziecka?; nawet kobieta, nie matka - jak nie ma instynktu – to chociaż czuje co powinna zrobić; a ONA co; nic tylko jej dobro, jej samopoczucie, jej bezpieczeństwo – a dziecko niech sobie radzi samo; nie ogląda cały ten syf; tą pełną degenerację….. bezbronny mały chłopczyk….


W ogóle nie pomyślała o konsekwencjach, o tym co może się stać, bez pomyślunku …. brak słów, po prostu bezmózgowe ciele…


Pokazała tym swoją wartość, swoje prawdziwe oblicze – po prostu nic dodać, nic ująć!
  Żałosna kreatura kobiety....

Tym bardziej, iż kiedyś już taki wyczyn był: gdzie zostawił dwójkę dzieci z pijanym wujkiem na całą noc -  bo ON poszedł balować w miasto; ….
….I o co Ci chodzi…. Przecież nic się nie stało….. przesadzasz…..
   
I co przepraszał, kajał się  – powtarzał utarty slogan: iż już nigdy więcej, bo kolega przyjechał? Standard – tak było zawsze. A za chwilę, przy którymś już razie usłyszy: iż jest sztywniarą, iż nie potrafi się bawić, w ogóle nie rozumie o co Ci chodzi?
A ON nie rozumie o co jej chodzi?
Przecież ON tylko się bawi – nic złego nie robi.
Tak więc – historia lub się powtarzać!
***********

Twój kryzys wieku średniego bardzo wcześnie się zaczął – tzn. iż bardzo szybko się starzejesz; teraz już pomalutku Ci mija: sportowy samochód sprzedany, łódź do sprzedania…. Jeszcze trochę i z niunią sobie nie poradzisz; Pozostaną tylko zabawy z kolegami i pijaństwo …. Staczasz się, naprawdę staczasz się ….. czy chcesz tego czy nie!
Za chwilę będziesz staruszkiem, któremu herbatę będzie trzeba podać – nawet te Twoje ćwiczenia nie pomogą…..
I co wówczas….?
*************
NIKT NIE WYDAJE SIĘ BARDZIEJ OBCY NIŻ KTOŚ – KOGO SIĘ KIEDYŚ KOCHAŁO…..
…..”
No i na dzisiaj koniec mojej fantastycznej opowieści..

środa, 8 lipca 2015

S.: „… dlaczego, ja tak nienawidzę kobiet….”




A oto moje pisanie, moja opowieść  – fikcja literacka; zbieżność osób - przypadkowa; zbieżność faktów – przypadkowa; może kiedyś  …. pisanie to moja pasja, to moje hobby…. To coś co lubię, co mnie uspakaja, wycisza…. Na papier przekładam wszystko co we mnie jest, co gdzieś tam się zbiera, moja czysta tzw. „fantazja ułańska”….
Proszę, aby nikt nie odbierał tego osobiście, gdyż nie takie jest przesłanie – to tylko moje myśli i moja fantazja pisarska…..

„…..
Prawda z życia:
Są ludzie, którzy zasługują na wiele a nie oczekują nic w zamian.
Są też tacy,  dla których robimy wszystko mimo, że nie zasługują, a dla nich to i tak mało
I to cały TY!
***********
Skąd w Tobie tyle nienawiści do kobiet….
Jakie problemy w Tobie tkwią, iż nie możesz sobie z tym poradzić?
Myślisz, że innym tym imponujesz – inteligentni ludzie widzą, iż z Tobą jest coś nie tak.
Czy to problem z dzieciństwa? Wyniesiony z domu?
Zastanów się nad tym – może potrzebna jest pomoc specjalisty.
Tym bardziej, iż taki sam problem – ma Twój brat; jest w Was jeden wielki JAD do kobiet!
Może z Waszą orientacją jest inaczej – a strach i przerażenie, co inni powiedzą – przerzucacie na kobiety, na ich gnębienie, ich poniżanie….
Nie potrafisz być  partnerem w związku – tylko katem;
Nie potrafisz być partnerem w pracy – tylko katem;
Naprawdę – najważniejsza jest prawda, nawet gorzka – inni to zaakceptują;
Lecz ten fałsz, obłudę – to już każdy ma dość; bo to tłumaczenie i obwinianie za wszystko mnie – to też każdy ma już dość…
Zastanów się spokojnie: co z Tobą jest nie tak? Dlaczego tak trudno Ci zbudować prawdziwą, przyjacielską relację z kobietą  – pełną szacunku, oddania, zrozumienia?
Uwielbiasz poniżanie, tłamszenie – to powoduje, że się spełniasz….?
Zaspokaja Cię poniżanie kobiet – bo słyszę, że teraz robisz dokładnie to samo co ze mną…
Co, nie czujesz się komfortowo, jako mężczyzna – jesteś niespełniony i dlatego musisz się wyżywać…
Co z Tobą jest nie tak!
Poszukaj sobie równorzędnego partnera – i wówczas go poniżaj; a nie kobiety. To nie jest równa walka – naprawdę weź się ogarnij; zacznij leczyć, bo może to się wszystko tragicznie skończyć.
Te wszystkie problemy myślisz, iż alkohol rozwiąże – w ten sposób chcesz to zagłuszyć…. Choć przez chwilę o tym nie myśleć…
Wówczas budzi się w Tobie jeszcze większa agresja…. Bo sobie uzmysławiasz, iż naprawdę: „ze mną jest coś nie tak”.
***********
Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości.
KOCHALI, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać.
Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości,
ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie!
…..”
No i na dzisiaj koniec mojej fantastycznej opowieści..

wtorek, 7 lipca 2015

c.d.



A oto moje pisanie, moja opowieść  – fikcja literacka; zbieżność osób - przypadkowa; zbieżność faktów – przypadkowa; może kiedyś  …. pisanie to moja pasja, to moje hobby…. To coś co lubię, co mnie uspakaja, wycisza…. Na papier przekładam wszystko co we mnie jest, co gdzieś tam się zbiera, moja czysta tzw. „fantazja ułańska”….
Proszę, aby nikt nie odbierał tego osobiście, gdyż nie takie jest przesłanie – to tylko moje myśli i moja fantazja pisarska…..

„…..
Trochę żartobliwie:

ZWIĄZEK  JEST ZŁOŻONY Z DWÓCH OSÓB
- ale niektóre szmaty nie umieją liczyć!
***********
Każda miłość się rozwala – gdyż ktoś trzeci się wpierdala!
********
- Miałaś z nim romans?
- Romans, to może mieć dama, a Ty się po prostu puszczałaś….
**********
Opinie:
- czułem się, jak w burdelu: ….młoda podaj drinki; …. Młoda podaj szklanki…..; … młoda zrób….
I ten fałszywy jego uśmiech i radość, iż można kogoś poniżyć….
A ona – to jest tylko kwestia czasu; jak znajdzie innego, lepszego, kolejnego frajera…. Czy też kolejnego kretyna i puści go z torbami… zobaczysz….
Bo to nie jest normalne, aby pozwolić się tak pomiatać; pozwolić się tak zeszmacić…. Za jakie pieniądze…. W jakim celu…. – brak godności, brak szacunku do siebie, do swojego ciała…. do swojej osoby…
- … Ty, niunia przynieś ….
- a przestań, nie pie….l, daj spokój…. niech niunia się stara… i niech biega, bo przytyje jeszcze …..
Bo miłości tam nie ma, bo miłości tam nie widać….. a tym bardziej szacunku….
Naprawdę bardzo nieprzyjemnie się z nimi przebywa…. Człowiek nie może się w ogóle wyluzować…. Czuć napięcie, czuć mocnego nerwa….
***********
A Pan myśli się jest młody, piękny…
Kolejna opinia:
- no wygląda nieźle…. Jak na te swoje sześćdziesiąt lat to trzyma się naprawdę dobrze…..
Gdyby to usłyszał – to chyba strzał w twarz lepiej by przyjął niż to określenie i to nie jednej osoby, ale trzech….
- ten staruch to Twój….. naprawdę taki stary to On był …..
- no nie, on ma czterdzieści parę ……
- chyba żartujesz, ja myślałam iż około sześćdziesięciu….
Nic dodać, lepiej ująć się nie da….
**********
Ty, a jak on znosi te trampki na obcasach….
Teraz to bez problemu aprobuje? Nie śmieje się, nie nabija z niej…. Nie krytykuje….
-Teraz to już chyba tylko z własnej głupoty….
Śmieszny, naprawdę śmieszny to on teraz jest.
************
…..”
No i na dzisiaj koniec mojej fantastycznej opowieści..