Samotność

Samotność
M.G.

sobota, 27 czerwca 2015

UPRZEDMIOTOWIENIE



A oto moje pisanie, moja opowieść  – fikcja literacka; zbieżność osób - przypadkowa; zbieżność faktów – przypadkowa; może kiedyś  …. pisanie to moja pasja, to moje hobby…. To coś co lubię, co mnie uspakaja, wycisza…. Na papier przekładam wszystko co we mnie jest, co gdzieś tam się zbiera, moja czysta tzw. „fantazja ułańska”….
Proszę, aby nikt nie odbierał tego osobiście, gdyż nie takie jest przesłanie – to tylko moje myśli i moja fantazja pisarska…..

„…..
*************
Oj, to się narobiło.
Uprzedmiotowił ją całkowicie; pokazał o co mu chodzi… i co się dla niego liczy….
Uprzedmiotowił w najbardziej przykry i dosadny sposób – już nic gorszego kobietę spotkać nie może; jak brak szacunku – bo tylko d….a się liczy….
Tylko by….. dupsko było na wierzchu; by wszyscy (tak mu się wydaje) mu zazdrościli…..
O inni – śmieją się, jak „staruch” się ślini…. Czyli nie jest ważne, czy coś ma w głowie? Bo to, że nie ma – to też już wszyscy wiedzą….
Później ją trochę ułagodzi; zgodzi się na wszystkie je żądania… bo, da d….y
A ONA foch, za fochem…. fochem pogania…………….
U to sztuczne udawanie, na pokaz: ja Cię k….m nie za sponsoring; tylko tak szczerze, naprawdę….
Jak się kocha szczerze, uczciwie – to nie trzeba pokazywać wszystkim, na pokaz  i udowadniać  innym – a może sobie? może sama siebie przekonuje?
„… on jest taki wspaniały, cudowny. Tak jakbym nie wiedziała, że im głośniej krzyczymy, że nasze życie jest dobre, tym po prostu bardziej próbujemy przekonać samych siebie…..”
…jak łatwo ulec iluzji….
Bo Twoim zdaniem: myślisz, że miłość to:
- nieustanne uniesienie;
- podróże, namiętny seks i ciągle życie w stanie "och" i "ach";
- gdy on ma pieniądze, bo "facet musi zarabiać";

I to mi się podoba – w końcu ma „kongo” o jakie mu chodziło… I to - to jego dowartościowanie się?
Proszę o więcej, więcej….
Jestem tylko ciekawa, jak długo będzie mogła tak udawać; jak długo będzie jej odpowiadało takie uprzedmiotowienie – czy naprawdę okażę się tak pustą lalą, bez ambicji, bez wartości, bez szacunku do siebie; do swojego ciała….
Na pytanie dlaczego związał się z tak pustą i tępą laską; jeden z kolegów, który dobrze nas zna wyjaśnił mi, iż ON też jest bardzo, bardzo próżny  – dlaczego potrzebuje blasku, poklasku; kogoś kto będzie udawał, iż go wielbi, mówił mu, jaki to jest wspaniały, cudowny – choć dobrze wiemy, iż tak nie jest;
ON toleruje i akceptuje tylko osoby, które mu przyklaskują, zgadza się z nim we wszystkim – nie cierpi, nienawidzi osób, które mają swoje zdanie, tak odmienne z jego….
I to pytanie: …. Pomyślałabyś kiedyś, że tak może się stoczyć….?
Pozostawione bez mojej  odpowiedzi – no, bo co odpowiadać?
Hołduje obłudzie, zakłamaniu – skrzywdzony w dzieciństwie dzieciak….
**************
Przez Twoje problemy emocjonalne – ja i dzieci musimy cierpieć. Dlaczego – dlaczego stałeś się takim potworem? Czy może już byłeś? A ja nie widziałam; czy też nie chciałam widzieć?
************
No i dodatkowo - nie potrafisz rozdzielić życia prywatnego od zawodowego. Starasz wyżywać się nade mną teraz zawodowo.
Nie możesz już prywatnie – to dalej kopiesz leżącego.
…..”
No i na dzisiaj koniec mojej fantastycznej opowieści..                                                    

niedziela, 14 czerwca 2015

NA CZASIE.....



A oto moje pisanie, moja opowieść  – fikcja literacka; zbieżność osób - przypadkowa; zbieżność faktów – przypadkowa; może kiedyś  …. pisanie to moja pasja, to moje hobby…. To coś co lubię, co mnie uspakaja, wycisza…. Na papier przekładam wszystko co we mnie jest, co gdzieś tam się zbiera, moja czysta tzw. „fantazja ułańska”….
Proszę, aby nikt nie odbierał tego osobiście, gdyż nie takie jest przesłanie – to tylko moje myśli i moja fantazja pisarska…..

„…..
Zmieniłam się? Może i tak. Może na gorsze, może na lepsze.
Zależy, z której strony kto patrzy. Może zachowuję się poważniej, może dziecinniej.
Tak i to prawda, że czas zmienia ludzi, ale to nie tylko czas.
To także ludzie, z którymi przebywasz.
Już teraz wiem, iż nie pozwolę sobą pomiatać. Nie pozwolę już więcej zastraszać.

*************
NIE ZDĄŻYŁAŚ ZOSTAĆ MAMĄ
NIE ZDĄŻYŁAŚ ZROBIĆ KARIERY

– ale zdążyłaś rozbić rodzinę
- Zdążyłaś zabrać dzieciom prawo do wychowywania w pełnej rodzinie
- Zdążyłaś rozpieprzyć wszystko co możliwe
- i co najważniejsze: zdążyłaś zostać szmatą!

I to Twój cały sukces? – to Ci szczerze gratuluję!
**************


Mężowie zdradzający żony mają niższy iloraz inteligencji od tych, którzy stawiają na wierność. To wyniki badań przeprowadzonych przez uczonych z Uniwersytetu w Londynie. Teza ta opiera się na historii ewolucji, w której mężczyźni zawsze mieli skłonności poligamiczne.
Współcześni panowie, którzy pozostają wierni jednej partnerce, zdaniem uczonych tworzą kolejny etap w rozwoju człowieka. Umieszczając się na jego wyższym szczeblu, z założenia muszą być bardziej inteligentni. Analogicznie, mężczyźni, którzy ulegają pokusie, są głupsi - tak to przynajmniej widzą brytyjscy uczeni.
*************
…..”
No i na dzisiaj koniec mojej fantastycznej opowieści.

wtorek, 9 czerwca 2015

ŻENUJĄCE ZACHOWANIE....



A oto moje pisanie, moja opowieść  – fikcja literacka; zbieżność osób - przypadkowa; zbieżność faktów – przypadkowa; może kiedyś  …. pisanie to moja pasja, to moje hobby…. To coś co lubię, co mnie uspakaja, wycisza…. Na papier przekładam wszystko co we mnie jest, co gdzieś tam się zbiera, moja czysta tzw. „fantazja ułańska”….
Proszę, aby nikt nie odbierał tego osobiście, gdyż nie takie jest przesłanie – to tylko moje myśli i moja fantazja pisarska…..

„…..
Jest tak głupia i tępa – że wierzy we wszystko co jej powiesz. W ogóle nie ma swojego zdania – no cóż bezdomną sobie znalazł, dał schronienie, sponsoruje – to akceptuje wszystko…. Pozorne bezpieczeństwo, ja na razie ma zagwarantowane….
Do tego mówi to co chce usłyszeć – i tak razem się nakręcają …. Pozoranci….
Czym się chwali – że zgarnął z ulicy bezdomną pudernicę; co gorsze myśli, że wszyscy mu zazdroszczą; a każdy za jego plecami nabija się z niego i z tej lafiryndy – jak to ją określają;
Co to za sukces – każda taka pudernica, bez domu, bez rodziny, bez pieniędzy poleci na takiego frajera; nawet w ogóle starać się nie trzeba….. wystarczy tylko kasę pokazać; widzisz – za pieniądze możesz wszystko; bo bez tego jesteś nikim; totalne zero….
Sukces żaden – tylko żenada, porażka; I co – to cię „uskrzydla”; to raczej pogrąża, ośmiesza w oczach innych;
Jakim to trzeba być tępakiem i bezmózgowcem – aby wierzyć w te swoje wyimagowane wyobrażenia i jeszcze utrzymywać się w tej ciemnicy – lecz to Twoja specjalność; wąska specjalizacja – cały czas się motywujesz, nakręcasz i utwierdzasz w przekonaniu, że to co robisz jest NAJ, NAJ…. I sam się do tego przekonujesz i motywujesz – bo co by było, jak byś otworzył oczy; Łał –to by dopiero było!
*************
Dzieciom wpajasz zasadę: nie ma miłości bez nieruchomości…
A sam w sponsora się bawi i utrzymankę sobie poszukał….
W opinii innych: …. Bo teraz mu wstyd się wycofać; … że na idiotę wyszedł; … że dosłownie „dupa” przesłoniła mu  wszystkie jego wartości, które do tej pory w nim były lub tylko udawał na pokaz, że były…
No, ale cóż … po takiej prostaczce niczego pozytywnego spodziewać się można….. a ON wówczas swoje prostactwo może przy niej uzewnętrznić i rozumieją się prostacko….
No może błyśnie, bo jakiś autograf przyniesie …. I powie, że dzisiaj to widziała….. – i to cały jej sukces…. No i jeszcze: „złodziejka mężów" – to jej stała cecha i profesja; zdeterminowana trzydziestoparolatka – walczącą  o swoje szczęście i właściwie nic nie jest w stanie jej powstrzymać.
**********
I co znowu zacznie udzielać się na portalach randkowych lub na portalach poszukujących seksu – to jest to Twoje wielkie spełnienie…. – w takim razie moje wielkie gratulacje…
**************
Twój poziom naprawdę sięga dna; jak nie możesz sobie poradzić – to teraz dzieciom wciskasz jakieś banialuki; już niżej upaść nie możesz?
- a Wasz mama …….
-  nie mów mamie…..
- bo mama jest taka….
- a nie pokazuj mamie, bo ona ….
Oj, oj za inteligentny to Ty nie jesteś…  już teraz to nie wiem czy śmiać się czy płakać….
Stary, niby dojrzały  facet – a takie kretyńskie, głupkowate zachowanie….
Naprawdę żenada…. Żenada…
Krytykujesz dzieci, ich podejście do szkoły, do życia – mówiąc: iż nie spełniają Twoich oczekiwań, jesteś nimi zawiedziony…
I kto to mówi – Ty nie masz prawa, Ty, który zasady moralne ma gdzieś, egoistyczny dupek- który nie spełnia oczekiwań swoich dzieci, który z premedytacją rozbił rodzinę; nie zapewnił im ani bezpieczeństwa – pokazując, jak wartości moralne reprezentuje lub może w ogóle nie reprezentuje …. Jest bez żadnych zasad i wartości moralnych …..
Jak to określił ostatnio …..: „bo go f…t swędził – to może powinien do lekarza z tym podejść…. „
**************
„Można krótko:  nie czyń drugiemu co tobie nie miłe. Jeśli facet dobrowolnie ślubował to zdrada jest największym świństwem, jakie może zrobić, a szczególnie gdy są dzieci. I nie ważne czy są pełnoletnie czy nie, zawsze jest przyczyną bólu, często rozpaczy i trudności w adaptacji w życiu. Na taki numer, że już jej nie kocham i nic nas nie łączy dają się nabrać naiwne i głupie zdesperowane samotne podstarzałe panny. Potem i tak misio nawet gdy porzuci żonę ma wyrzuty sumienia, że zepsuł swoje małżeństwo i rodzinę to przy pierwszej okazji nazwie kochankę po imieniu typy ty q... itp, czyli tak jak zasłużyła.
**********
A to znowu o Tobie:
·          obowiązuje postulat realizacji siebie. Jeżeli się nie realizujesz, to właściwie krzywdzisz świat - bo ty, nieszczęśliwy, nie będziesz w stanie zbudować uczciwych relacji z kimkolwiek.  … szukam rozwiązań, które mają uatrakcyjnić moje  życie, nie licząc się z nikim oprócz nas samych;
·         bardzo wielu facetów, którzy rozstali się z żonami, bo je zdradzali, a potem do tego stopnia wstydzili się, że chodziło tylko o "bzykanko na boku", że czuli się w obowiązku wmówienia sobie, że to, co czuli do kochanek, było wielką miłością;
·         biologia pozwala facetom na trwanie w ułudzie pseudomłodzieńczości….
***********
Dalej próbujesz mnie poniżać – jak już nie wiesz, jak sobie poradzić: to czepiasz się mojego  wyglądu;
A dlaczego mnie tak obserwujesz? Jeszcze się nie wyleczyłeś? Co Cię tak boli, że już mnie nie dotkniesz?
Dalej zazdrosny? Nie ośmieszaj się już więcej – bo to naprawdę żenujące… zajmij się swoim życiem – a mi naprawdę daj już spokój…..
Twój poziom intelektualny to jakiś taki niedorozwinięty jest; jak Ci napisałam: kto z kim przystaje, takim się staje….
To uważaj, bo osiągniesz jeszcze wiek niemowlęcy – i kto Ci wówczas będzie pieluchy zmieniał i karmił….. Jak widać, tylko urosłeś  i nic poza tym…
…..”
No i na dzisiaj koniec mojej fantastycznej opowieści..

wtorek, 2 czerwca 2015

LIST GOŃCZY



A oto moje pisanie, moja opowieść  – fikcja literacka; zbieżność osób - przypadkowa; zbieżność faktów – przypadkowa; może kiedyś  …. pisanie to moja pasja, to moje hobby…. To coś co lubię, co mnie uspakaja, wycisza…. Na papier przekładam wszystko co we mnie jest, co gdzieś tam się zbiera, moja czysta tzw. „fantazja ułańska”….
Proszę, aby nikt nie odbierał tego osobiście, gdyż nie takie jest przesłanie – to tylko moje myśli i moja fantazja pisarska…..

„…..
egoistów przemądrzałych ludzi, którzy wszystkie rozumy pozjadali obojętnych na ludzkie cierpienie, nie potrafiących wczuć się w sytuacje innych, bo przecież każdy człowiek ma inną sytuację życiową to jest fakt…..

***************
A oto PAN i WŁADCA:
·         Jest przekonany o tym, że jest wielkim, wybitnym człowiekiem, któremu wszystko wolno?
·         Ciągle złakniony nowych wrażeń?
·         Świetnym kłamcą?
·         Sprytnym manipulatorem?
·         Czarujący dla tych, na których mu zależy?
·         Człowiekiem, który krzywdzi innych, zdaje się nie mieć sumienia?
·         Pozbawiony umiejętności współodczuwania?
·         Pasożytem chętnie przywłaszczającym sobie cudze sukcesy i dokonania?
·         Gwałtownikiem przekraczającym granice intymne innych osób?
·         Skory do wchodzenia w krótkotrwałe romanse?
·         Impulsywny?
·         Nieodpowiedzialny?
·         Chętny do zrzucania winy za własne niedopatrzenia na innych?

To tak o Tobie: kłamie, manipuluje, przywłaszcza sobie sukcesy innych i zwala na innych winę za własne niedociągnięcia. I robi to wszystko bez wyrzutów sumienia.
Kim jesteś: …. O poważnej zaburzonej osobowości, dbasz jedynie o własne interesy; nie jesteś zdolny do empatii, wyrzutów sumienia, nie potrafisz nawiązywać bliskich, głębokich relacji; odczuwasz jedynie prymitywne emocje: wściekłość, frustrację, gniew, radość z osiągniętego celu po trupach, interesuje Cię tylko najlepszy dla siebie rezultat;
**********
Twój cel: WYKOŃCZYĆ MNIE; MATKĘ SWOICH  DZIECI!
Jak nie chcesz mi pomóc, nie chcesz spełnić swoich obietnic, nie chcesz spełnić to co przyrzekałeś - to chociaż zostaw w spokoju. A nie wykańczaj!
Po co to robisz?
Nie zależy Ci na szczęściu swoich dzieci?
A gdzie Twój szacunek do matki swoich dzieci? Tego uczysz swoje dzieci?
**************
I po co to robisz?
Bo trafił Ci się „śmierdzący leń” – gwiazda, którą nic nie interesuje, której nie chce się nic robić.
I co – ja mam za to cierpieć?
Przecież Tobie chodziło tylko o …. „dawanie d…y” – a to przecież chyba spełnia;
Więc po co inne oczekiwania – zaperdzielaj teraz TY z siatami; głowę „włóż na kark” i do roboty….
…. A Pani będzie czekała gotowa, pachnąca …… a TY już rzuć kasą, spełniaj oczekiwania, sponsoruj…. I wszyscy będą zadowoleni…
Ty masz ….d…..ę – a ONA ma sponsora…. I oto chyba chodziło!
****************
A od nas się odwal! Żyj swoim życiem – i pozwól innym żyć swoim życiem;
Już teraz nic nie musi być, tak jak Ty tego chcesz; jak Ty tego wymagasz!
Powiem Twoim tekstem: …. goń się frajerze… spadaj na drzewo…. Bo tam jest teraz Twoje miejsce…
…..”
No i na dzisiaj koniec mojej fantastycznej opowieści..