Glajda nr 2 ..... Ona naprawdę jest brzydka - zgadzam się z Tobą Panie S....... "brzydka jak gówno".
I jeszcze te brwi narysowane kredką
To twoje słowa..... I co nie przeszkadza Ci już to. To Twoje desperacja.
Imponuje Ci to, że ..... nie akceptuje tego swojego bachora, jak Ty to określasz; że lubi się go pozbyć. I zostawić z tym frajerem ojcem.
Cieczy Cię to, że jest pod Twoje dyktando ..... nawet kosztem swojego synka. Co to za kobieta, co to za matka? Żadna. Naiwnie myśli, że Cię jeszcze przekona do opieki nad .... mimo wszystko dla Ciebie .... cudzym dzieciakiem.?
I taka osoba Tobie odpowiada? Osoba, która jednak porzuca swoje dziecko....jak to mówi swojego bachora, które ma z jakimś tam frajerem.
Kim ona jest?
I tego uczysz nasze dzieci.
.... bachor, frajer, brzydka jak gówno, tępa jak dzida, głupia, leniwa.....
A Ty niby taki idealny?
Czy też może z kompleksami..... i nie możesz sobie poradzić. Na siłę ktoś musi być .... bo to niby świadczy o Twojej męskości?
To raczej żałosne.... i smutne.
Nie można "kochać .... brzydkiej jak gówno".... przeczysz sam sobie.
I ta Wasza dziwna relacja - Ty się jej wstydzisz, brzydzisz się nią..... Nie dziwię się.
Ja, jako matka nie mam dla niej ani zrozumienia, ani akceptacji..... Jak można tak porzucać swoje maleństwo, swoje bezbronne małe jeszcze dziecko, która traktuje jak balast, które ją ogranicza.... A z drugiej strony, jak można akceptować taką osobę.... dla mnie jest nikim.
A Ty takie lubisz - które podporządkowują się Tobie, robią to co Ty chcesz. Odrzucają swoje potrzeby, odrzucają po prostu siebie.....
Glajda nr 1 - ma swojego"adoratora", który powiedział jej prawdę. Och, Karol! A Ona nie może się z tym pogodzić.... i kasuje wszystkie niekorzystne komentarze. Oj, nieładnie. W końcu dorośnij dziewczyno. Z tym się zgadzam - foto shop nie pomoże - bądź w końcu sobą.
I widzisz taka mądra byłaś, pouczać innych to Ty pierwsza..... I co teraz masz? Tego chciałaś?
Sztuczny uśmiech przyklejony do wytapetowanej twarzy, foto shop... tylko to Ci pozostało?
Nawet Twoje starania, aby wkupić się w te napompowane laski nie pomagają. Nie chcą Cię? A Ty się tak starasz.
Jak znajdziesz kolejnego frajera z kasą.... to Cię przyjmą. One tak działają.....

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.